Od lat zmagano się z problemem gawronów w buskim parku zdrojowym. Próbowano różnych metod odstraszenia ptaków, nie skutkowały, aż wreszcie znaleziono skuteczną – sokoły, które efektywnie odstraszyły ptaki.

Obecność gawronów z roku na rok stawała się coraz bardziej uciążliwa. Gawrony odstraszały kuracjuszy i spacerowiczów, a także pogarszały warunki wypoczynku. Zanieczyszczały odchodami i piórami ławki, alejki parkowe i ciągi spacerowe. Zniszczona infrastruktura turystyczno-wypoczynkowa parku zdrojowego również była ich udziałem. W tym roku gospodarze gminy zdecydowali o zastosowaniu metody sokolniczej na odstraszenie ptaków. Codziennie przez 6 tygodni, dwaj sokolnicy w czasie wzmożonej aktywności gawronów, najczęściej 4 godziny przed świtem i przed zmierzchem płoszyli ptaki. W pracy zastosowano dwa typy gatunków, różniących się strategiami żerowania. Jastrząb penetrował korony drzew, a sokół wędrowny i białozor operowali w przestrzeni ponad konarami.

Akcję rozpoczęto jeszcze na początku sezonu lęgowego, co zniechęciło gawrony do założenia gniazda w buskim parku zdrojowym. Działania nie spowodowały zniszczenia siedlisk i eliminacji populacji gawrona, gdyż ptaki przeniosły się w inne miejsce. W dużym stopniu ograniczono skalę zakładania gniazd i składania jaj.

Sokolnicze sposoby płoszenia gawronów należą do grupy metod humanitarnych. Ich skuteczność jest wysoka, co potwierdza brak gawronów w buskim parku zdrojowym. Na płoszenie z wykorzystaniem ptaków drapieżnych gmina otrzymała zezwolenie od Wojewódzkiego Dyrektora Ochrony Środowiska w Kielcach. Prace prowadzone były pod nadzorem ornitologa.

EHR