Blisko 5 tysięcy osób i 200 rowerów przewieziono połączeniem kolejowym, które pod koniec czerwca uruchomione zostało na trasie Kielce-Busko-Zdrój.

14 września w Urzędzie Miasta i Gminy w Busku-Zdroju odbyło się spotkanie robocze zakończone briefingiem prasowym, w którym oprócz władz miasta uczestniczyli m.in. Marszałek Adam Jarubas, wicemarszałek, Jan Maćkowiak, Zastępca Dyrektora Wojewódzkiego Zarządu Transportu, Anna Grzela, a także dyrektor świętokrzyskiego oddziału Przewozów Regionalnych Sp. z o.o. Robert Zaborski i Grzegorz Łukasik dyrektor PKP PLK S.A. w Kielcach a także wójt gminy Kije Krzysztof Słonina.

Pierwszą edycję połączeń do Buska uznano za duży sukces. Przyjazdem do Buska zainteresowani byli nie tylko turyści, ale przede wszystkim kuracjusze chcący skorzystać z usług uzdrowiska oraz mieszkańcy naszego regionu.

Zapadła już decyzja o kontynuowaniu kursów do Buska w przyszłym sezonie, w miarę możliwości rozszerzając ofertę o wakacyjny piątek. W dalszej perspektywie samorząd województwa planuje rozszerzyć połączenie o nowe stacje, m.in. Brzeziny, Włoszczowice i Kije a także przedłużyć linię kolejową do dworca autobusowego przy ul. Waryńskiego w Busku-Zdroju. Wszystko zależy jednak od możliwości technicznych w zakresie infrastruktury, dostępności taboru a także możliwości finansowych.

Tylko za okres minionych wakacji koszt połączenia kolejowego wyniósł prawie 800 tys. zł, z czego 650 tys. zł to koszt PKP PLK S.A. w Kielcach (sieć trakcyjna, zasilanie, torowisko), 80 tys. zł poniosły Przewozy Regionalne za realizację połączeń, ponad 45 tys. zł to koszt Województwa Świętokrzyskiego i ponad 20 tys. gminy Busko-Zdrój (dowóz pasażerów i utrzymanie).

Te liczby obrazują skalę zapotrzebowania finansowego na projekty kolejowe. Jednak uczestnicy spotkania zgodnie podkreślali, że przywrócenie stałego połączenia do Buska jest szansą na rozwój całego regionu. Dlatego już teraz zabezpieczono środki finansowe w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Świętokrzyskiego w kwocie ok. 9 milionów zł.